Sama myśl o zatkanym nosie wywołuje drgawki przerażenia i chęć odsunięcia chwili, w której nie będziemy w stanie złapać oddechu jak najdalej. Jednak przypadłość ta dopadnie prędzej czy później. Noce staną się wtedy prawdziwym utrapieniem, a kieszeń bez co najmniej dwóch paczek chusteczek higienicznych nie będzie prawdziwą kieszenią. Jednak istnieje wiele sposobów, znanych często od bardzo dawna, tak zwanych domowych, które mogą pomóc w pozbyciu się tej nieprzyjemnej dolegliwości. Jednym z nich jest woda morska. Czyli sól fizjologiczna, która stosowana w sprayu do nosa przepłukuje drogi oddechowe i zatoki przynosząc znaną chyba każdemu ulgę. Jest bezpiecznym środkiem, który może być stosowany kilka razy dziennie. Mentol, kamfora, wyciąg z eukaliptusa zawarte w różnych maściach i rozcierane w okolicach szyi i klatki piersiowej tak, aby ich woń mogła dotrzeć do nosa działają na podobnej zasadzie co plasterki na nos dla dzieci. Stosować je można też nawilżając nimi chusteczkę higieniczną i mocno wdychając.