O zbawiennym działaniu siemienia lnianego wiedziały już nasze prababki. Zauważyły, że przy regularnym stosowaniu, siemię nabłyszcza włosy i genialnie sprawdza się przy kłopotach z wypróżnianiem. Obecność kwasów omega-3 w oleju lnianym jest niemal od razu wyczuwalna; łyżeczka oleju pachnie i smakuje jak tran. Wegetarianie, lub osoby nie przepadające za potrawami mięsnymi, powinny często sięgać po ziarenka lnu, gdyż zawierają białko i potas. Ziarna lnu, dzięki temu, że zawierają duże ilości śluzu, zbawiennie działają przy kuracji antybiotykowej, osłaniając przewód pokarmowy. Z tego samego powodu dobrze jest wypić łyżkę oleju lnianego na kłopoty z wypróżnieniem. Siemię lniane pomoże przy wrzodach i wszelkich problemach związanych ze skórą, w tym- stanami zapalnymi. Siemię lniane idealnie zagęści nam poranną owsiankę i sprawi, że będzie ona bardziej syta oraz rozkręci metabolizm, co zaprocentuje doskonałym samopoczuciem w ciągu dnia. Olej można dodać do wszelkich potraw, o ile nie przeszkodzi nam delikatny rybi posmak. Można też, zamiast chipsów i prażynek chrupać nasionka lnu.