Kilkanaście lat temu wiele mówiło się o konieczności jedzenia około pięciu, a nawet więcej, niewielkich posiłków dziennie. Było to jedno z podstawowych przykazań osób dbających o swoje zdrowie, ale również chcących zapanować nad wagą ciała. Kolejne wyniki badań trochę naruszają ten dietetyczny fundament. Okazuje się bowiem, że podobne efekty daje jedzenie nawet o połowę rzadziej. O ile oczywiście nie zmienia się zawartość kaloryczna spożywanego w ciągu doby jedzenia. Póki co jednak wielu lekarzy zaleca ostrożność. Przyjmowanie liczby kalorii wskazanej dla wieku, płci i trybu życia w postaci trzech, a niekiedy i dwóch posiłków oznacza, że na raz trzeba byłoby zjeść więcej. Tymczasem wciąż to właśnie objadanie się, aż do przysłowiowego: zaraz pęknę, postrzegane jest jako niezdrowa praktyka. Zatem mniej posiłków tak, ale pod warunkiem, że zapotrzebowanie kaloryczne zostanie rozsądnie uzupełnione. Od liczby spożywanych pokarmów wciąż o wiele ważniejsze wydaje się być regularne planowanie posiłków.