Coraz gorsze wyniki badań notowane przez coraz młodsze osoby oraz pojawiające się poważne zagrożenie epidemią otyłości, cukrzycy czy zawałów serca, każe współczesnym rządzącym poszukiwać nowych dróg uleczenia tej sytuacji. Mimo rozwoju medycyny i ogromnego postępu we wszystkich jej dziedzinach, bogacenie się społeczeństw zachodnich w wiedzę i pieniądze paradoksalnie wcale nie ułatwiło im życia, bo chociaż średnia wieku człowieka bardzo szybko się wydłuża właśnie dzięki farmacji i operacjom, to jednak stan tego życia ulega zdecydowanemu pogorszeniu. Osoby przewlekle chore muszą przyjmować ogromne porcje leków, znajdują się pod stałą opieką lub w najlepszym wypadku muszą bardzo pilnować tego, co spożywają, jak się ubierają. Aby uniknąć dalszego pogarszania się tej sytuacji większość zamożnych krajów stawia na profilaktykę, a więc przede wszystkim wspieranie mechanizmów, których celem jest obniżenie zachorowalności na daną chorobę, a nie zwiększenie skuteczności terapii już chorych czy zainfekowanych osób.