Każdy chory chciałby mieć nie tylko równy dostęp do opieki medycznej, ale życzyłby sobie również, aby opieka ta stała na wysokim poziomie. Jest to odwieczny dylemat krajów jak Polska, które z jednej strony chciałyby już wykonać odpowiedni przeskok cywilizacyjny także w aspekcie wyposażenia szpitali czy pracy przychodni lekarskich, a z drugiej strony wszyscy nadal oczekują powszechnego dostępu do opieki medycznej. I pomimo tego, że wiele osób już dzisiaj jest zmuszanych do tego, aby badania wykonywać prywatnie i na konsultacje medyczne także chodzić prywatnie, to jednak nie wyobrażają sobie oni systemowego przejścia na całkowicie wolnorynkowy i prywatny model opieki medycznej. Model, który w wielu krajach jak USA spełnia się od dawna – z różnymi modyfikacjami i mniejszymi lub większymi problemami. Kłopotem tam jest na pewno równe traktowanie pacjentów i opieka nad wszystkimi obywatelami, ale za to klasa średnia, a tym bardziej ludzie najzamożniejsi, mają tam dostęp do niemalże kosmicznych technologii nie tylko na sali operacyjnej czy później w rehabilitacji, ale również już w samym łóżku w pokoju.