Czytasz i czytasz, spędzasz na tymi artykułami godziny, powoli przeistacza się to w dni. Masz wiedzę, której potrzebujesz, a mimo to brniesz w ślepy i zgubny perfekcjonizm. Nigdy nie daj sobie wmówić, że perfekcjonizm jest dobry, w życiu nie ma perfekcyjnych rzeczy. Nie dopracowujesz każdego elementu na błysk, nawet jeżeli dopracujesz, może się okazać, że wcale ktoś inny nie postrzega tego, jako coś dopracowanego. Więc, zamiast się mazać i dawać sobie przyjemne wymówki typu: „nie pójdę na trening, ale poczytam o treningu i mój następny będzie lepszy”. Nie ma nic złego w myśleniu w ten sposób. Doskonalić się możesz o każdej porze dnia i nocy, tylko zrozum, że czytając o tym, jak ćwiczyć nie wyrobisz sobie mięśni. Musisz działać. Działaj, pracuj ciężko, doskonal się każdego dnia. Zdobywaj wiedzę teoretyczną, ale nie popadaj w perfekcjonizm, bo to praktyka uczyni cię mistrzem. Nie da się wygrać wyścigu, w którym nie wzięło się udziału. Nie ważne ile teorii zaliczysz, jeżeli nie wystartujesz, nadal stoisz w tym samym miejscu.